W sobotę wybraliśmy się na spontaniczną wycieczkę do pobliskiego miasteczka Torremolinos. Pojechaliśmy tam metrem, na miejscu byliśmy już w ciągu dwudziestu minut. Mimo tego, że jest to o wiele mniejsze miasto niż Malaga to od razu urzekło nas swoją przytulnością. Stare budowle dodawały niesamowitego klimatu temu miejscu, a piękna plaża jeszcze większy urok. Niektórzy z nas wybrali się jeszcze dalej do kolejnego miasteczka – Benalmádena-Arroyo De La Miel, gdzie mogli zobaczyć port z bardzo oryginalną architekturą.